Windą w kosmos, czyli tam i z powrorem
Winda orbitalna to technologiczna oś łącząca nas z kosmosem. Pozwala myśleć śmielej o powszechnej dostępności podróży kosmicznych ponieważ jest bezpieczniejsza i wielokrotnie tańsza w użytkowaniu niż lot rakietą. Dodatkowo, dzięki użyciu energii słonecznej zamiast tradycyjnych paliw kopalnych, jest to założenie daleko bardziej ekologiczne. Gdybym chciał opisać windę orbitalną w najprostszy sposób to powiedziałbym że to przymocowana do równika planety cienka, bardzo długa nitka z przeciwwagą na drugim końcu. Ruch planety wokół własnej osi pozwala utrzymać układ w równowadze i zapewnia jego stabilność.
Zlokalizowałem stację naziemną windy na równiku w pobliżu Wysp Galapagos. Ta pływająca struktura pełni funkcję dworca, hotelu i zaplecza technicznego dla kapsuł orbitalnych. Załoga części cargo i obsługi hotelu (180 łóżek) liczy 210 osób. Trzy pokłady i zasady podziału stref dostępności funkcjonalnie rozwiązują rozdział między częścią hotelową i cargo.
Winda orbitalna – technologia przyszłości
Moje jednoczesne zainteresowanie przyszłością i niezrealizowanymi projektami ściśle łączy się z tematem pracy. Koncept ten nie jest możliwy do zrealizowania przy obecnym stanie technologii, ale z pewnością stanie się realny w przeciągu najbliższych 30-tu lat. Wplatam w strukturę stacji wątki z wieży Eiffela, Szuchowa, pomysły metabolistów, konstruktywistów i Archigramu. Projekt zakłada również użycie najnowszych materiałów, takich jak nanorurki węglowe, bio-fotowoltaiczne panele czy folię ETFE.
Zobacz wideo przybliżające ideę projektu
Projekt został nominowany do Siemens Future Living Award 2017.